Poradnik początkującego strzelca
Poznaj podstawy strzelectwa, zasady bezpieczeństwa i dowiedz się na co zwrócić uwagę szukając swojej pierwszej wiatrówki.
Kliknij i zobacz
Kalkulator energii wiatrówki
Sprawdź jak ą energią dysponuje Twoja wiatrówka. Przelicz FPSy na m/s, jardy na metry etc.
Włącz!
Hatsan 90 i 95 – test dźwięku

Przeglądy zerowe, tuning, poprawki po fabryce – te pojęcia w kontekście wiatrówek stosowane są bardzo często i bardzo często zamiennie, jednak tak naprawdę, jeśli ktoś osobiście tego nie dokonuje to bardzo ciężko jest zwizualizować efekty – dlatego też testy dźwięku wystrzału dają chyba najciekawsze porównanie.
W ciągu ostatnich dni miałem okazję przygotowywać wiatrówkę Hatsan 90 (o czym więcej w innych artykułach) co dało mi możliwość przestrzelania – jednocześnie dokumentując ten proces – karabinka prosto ze sklepu oraz wiatrówki po przeglądzie zerowym i podstawowych poprawkach, a także porównania ich z wiatrówką Hatsan 95 po wymianie uszczelek, poprawkach, przeglądzie i zamianie klasycznej sprężyny na sprężynę vortex. Test celności to podstawa, jaka przychodzi do głowy każdemu w trakcie takich testów, jednak osobiście mam pewien problem z takimi porównaniami. A tym problemem jest najsłabsze ogniwo, czyli strzelec. Z jednej strony strzelec może zwyczajnie oszukiwać i zakłamywać wyniki w celu podkreślenia wartości swojej pracy i zmian, jakie wprowadził, a z drugiej strony nawet przy uczciwym podejściu – strzelec może mieć akurat lepszy dzień, czy np. świadomość wprowadzonych zmian może spowodować, że bardziej się przykładasz do strzelania. Dlatego też dźwięk jest chyba najlepszą ilustracją wprowadzonych zmian.
Poniżej dwa filmy, w których możecie usłyszeć różnicę pomiędzy dźwiękiem wystrzału modeli: – Hatsan 90 z pudełka – zdecydowanie słyszalna sprężyna oraz echo bijące w pustej kolbie – Hatsan 95 po poprawkach i z vortexem – zdecydowanie inny cykl strzału, dużo krótszy, a dzięki drewnianej kolbie zero echa – Hatsan 90 po przeglądzie zerowym, drobnych poprawkach, usunięciu nadlewek, dokładniejszym splanowaniu sprężyny, czyszczeniu, dopasowaniu uszczelki, odpowiednim smarowaniu – zdecydowane wyciszenie mechanizmu i sprężyny, skrócenie cyklu strzału i nawet przy niewyciszanej kolbie – zdecydowanie mniejsze echo
Wnioski sami słyszycie i wyciągnijcie je sami. Czy warto otwierać nowo zakupione wiatrówki, czy opłaca się zmieniać smary i czy warto poprawiać niedoróbki fabryki? W razie pytań służę pomocą.
0 komentarzy