Poradnik początkującego strzelca
Poznaj podstawy strzelectwa, zasady bezpieczeństwa i dowiedz się na co zwrócić uwagę szukając swojej pierwszej wiatrówki.
Kliknij i zobacz
Kalkulator energii wiatrówki
Sprawdź jak ą energią dysponuje Twoja wiatrówka. Przelicz FPSy na m/s, jardy na metry etc.
Włącz!
Baikal IZH 53M – rosyjskie krótkie cudo
Baikal IZH 53M znany również, jako IŻ 53 – to na niego w końcu przyszedł czas i w końcu po odrobinie testów i strzelania mogę się zabrać za małą recenzję tego cudu rosyjskiej myśli technologicznej. Zaczynamy.
Baikal IZH 53M – techniczny bełkot
Wiatrówka wyprodukowana w Iżewskich Zakładach Mechanicznych w Rosji a więc otwierając paczkę możemy mieć pewność, że dostajemy kawał rosyjskiego żelastwa 🙂 – ale o tym później.
Baikal IZH 53M to wiatrówka krótka, sprężynowa i łamana. Posiada otwarte przyrządy celownicze w postaci stałej muszki z tworzywa oraz w pełni regulowanej w pionie i poziomie szczerbinki. Spust nie posiada żadnej regulacji, choć przyznać muszę, że jest wyraźnie dwustopniowy i bardzo lekki – co bardzo miło mnie zaskoczyło. Osada wykonana w całości z polimeru i oczywiście lufa jest gwintowana.
Parametry techniczne wiatrówki to:
- Kaliber: 4,5 mm (.177)
- Prędkość początkowa: 120 m/s
- Energia początkowa pocisku: poniżej 17J
- Długość całkowita: 406 mm
- Długość lufy: 229 mm
- Lufa gwintowana
- Wysokość: 175 mm
- Waga: 1200 g
Tyle technicznego bełkotu a teraz przejdźmy do sedna.
Baikal IZH 53M prosto z pudełka
Po kupieniu tegoż pistoletu dostajemy go w zwyczajnym tekturowym pudełku obrandowanym odpowiednio z opisem i naklejką na zewnątrz certyfikującą energię kinetyczną.
W środku dość ubogo, bo pistolet nie jest w żaden sposób zabezpieczony poza tym, że owinięty jest w gruby szary papier pakowy. W pudełku znajduje się instrukcja obsługi, opis działania i budowy oraz certyfikat z fabryki z dokładną datą produkcji i podpisami osoby składającej wiatrówkę, akceptującej złożenie etc. – tak, więc full profesional jak mawiają starożytni słowianie.
No i sama wiatrówka – wymazana w oleju fabrycznym z zewnątrz w celach konserwacyjnych, więc pierwsze, co musiała zostać przetarta. Po tym zabiegu w naszych rękach ląduje dość pokaźnych rozmiarów i dość masywna – mimo polimerowej osady wiatrówka waga 1,2 kg i 40 cm długości to całkiem sporo.
Z wyglądu wygląda dość solidnie, tworzywo nie trzeszczy jest dość grube, muszka bardzo masywna odlana z jednego kawałka tworzywa. Lufa nie ma żadnych luzów i mocno trzymana jest kostką na swoim miejscu. I tu ciekawostka – kostka lufy w tym modelu wykonana jest z tworzywa a nie z metalu. Kiedyś poprzednie wersje tego modelu produkowane były z kostką z metalu, ale tak samo jak w przypadku bardzo dobrej wiatrówki Baikal IZH 61 Rosjanie z biegiem lat coraz więcej elementów zamieniają z metalowych na tworzywo z pewnością ze względu na koszty produkcji. Mimo tego na pierwszy albo nawet i na drugi rzut oka jest to całkiem solidnie wystrugane i raczej nie grozi jakimś szybkim pęknięciem czy uszkodzeniem.
Port ładowania pogłębiony, co ułatwia ładowanie śrutu jednocześnie zapobiegając zniekształcaniu śrutu podczas zamykania systemu. To prawda to pogłębienie zrobione jest na szybko i finezji w tym brak, ale swoją rolę spełnia.
Jak już wspomniałem muszka dość gruba i toporna a szczerbinka w pełni regulowana w pionie i poziomie – regulacja dość dziwnie wyglądająca, ale jest i działa 🙂
Wiatrówka nie posiada żadnej blokady spustu czy to automatycznej czy ręcznej tak, więc po załadowaniu śrutu i zamknięciu systemu – paluch jak najdalej spustu aż do chwili skierowania wiatrówki w stronę celu. Ważne jest to o tyle, że spust jest dość dobrze – a wręcz jak na tę cenę wiatrówki – idealnie ustawiony i lekki, przez co łatwo o jego naciśnięcie niechcący.
I tu kilka słów o spuście – jak już wspomniałem jest zaskakująco lekki i mimo braku regulacji – ustawiony bardzo dobrze, że w zasadzie nie trzeba z nim nic robić. Spust dwustopniowy z krótką pierwszą drogą, wyraźnym acz niewielkim oporem drugiego stopnia. Spust – w moim subiektywnym mniemaniu fabrycznie zdecydowanie lepiej działa od spustów w niektórych sporo droższych sprzętach.
Od razu obalmy również mit, z którym zetknąłem się w kilku miejscach a mianowicie dotyczący zagrożenia płynącego z nieumyślnego naciśnięcia spustu w trakcie ładowania śrutu, co może spowodować zamknięcie systemu, uszkodzenie palców i samej wiatrówki. W tym modelu z pewnością nam to nie grozi, ponieważ wiatrówka posiada anti bear trap system – czyli system zapobiegający naciśnięciu spustu i uwolnieniu sprężyny, gdy wiatrówka jest złamana. To bardzo dobra wiadomość, bo bez tego – łatwo byłoby o wypadek.
Baikal IZH 53M w plenerze
Wiatrówkę postanowiłem sprawdzić i przetestować w wersji pudełkowej na początek – bo właśnie tak z pewnością większość z osób, które się na nią zdecydują będzie zaczynać z niej strzelanie. Na rozbiórkę, prezentację bebeszków i ewentualne poprawki przyjdzie czas i pewnie będzie o tym w kolejnych tekstach.
Na początek chrono i seria testowa. Tu fabryka deklaruje prędkość 120 m/s i w tej okolicy wiatrówka się trzyma. Średnia prędkość egzemplarza (seria 20 strzałów), którego mam w ręku to 118,3m/s przy odskokach rzędu 5 m/s – jak na sprzęt w tej cenie i tak prostą konstrukcję prosto z pudełka – to i energia jest zadowalająca i odskoki nie aż tak straszne. Po rozbiórce i poprawkach z pewnością można zniwelować jeszcze odskoki i podnieść EK wylotową myślę, że spokojnie wychodząc ponad 4J, ale o tym, kiedy indziej.
Naciąganie systemu nie za ciężkie jak na wiatrówkę krótką, jednak wymagające odrobiny siły. Samo oddawanie strzału – dzięki spustowi, o którym wspomniałem – bardzo przyjemne. Ale… ale jest to wiatrówka niewątpliwie kopiąca tak, więc po przesiadce z pistoletów PCA – potrzebujemy odrobiny czasu na jej wyczucie i wstrzelanie się. W opanowaniu kopniaka może pomóc delikatne dociążenie lufy, a może i całej wiatrówki, ale na tę chwilę opanowujemy ją tak jak mamy. Po opanowaniu strzela bardzo celnie jak na swoją cenę z otwartych przyrządów na 15 metrów bez żadnych problemów puszka a i na 20 całkiem niezła skuteczność. I tu uwaga dla nowych posiadaczy tej wiatrówki – naprawdę kontrolujcie, co dzieje się z wiatrówką podczas wystrzału, lufę podrzuca – szczególnie, gdy strzelamy z podpórki ze zbyt mocnym chwytem – co powoduje, że co jakiś czas przestrzelina ląduje nam sporo ponad punktem celowania – gdy to opanujemy wiatrówkę można uznać za naprawdę celną.
Myślę, że gdyby zaopatrzyć ją jeszcze w jakiś kolimator albo małą lunetkę – celność na większe odległości byłaby zaskakująca. Tu jednak mamy problem, o którym nie wspomniałem – Baikal IZH 53M nie posiada szyny montażowej tak, więc musimy się ratować montażem takich akcesoriów na lufie – co w gruncie rzeczy nie jest jakoś strasznie trudne, ale o tym również może w przyszłości pogadamy.
Baikal IZH 53M podsumowanie
To by było chyba na tyle, jeśli chodzi o moje testy – przyznam, że jestem miło zaskoczony solidnością wykonania i osiągami tej wiatrówki. Nie jest to oczywiście wiatrówka mająca szansę konkurowania z jakimiś matchowymi PCA, ale to też nie ta półka cenowa. Biorąc pod uwagę generowaną EK i kompaktowość – myślę, że jest to dobre strzeladło na początek, lub jako niedrogi towarzysz do naszego dobrego długiego karabinka pneumatycznego.
Plusy:
+ system anti bear trap + celność + prędkość wylotowa (energia kinetyczna) + solidność wykonania + regulowana szczerbinka, (co w wiatrówkach krótkich nie jest aż tak powszechne) + cena + waga + zaskakująco dobra praca spustu (dwustopniowy, lekki)
Minusy:
- brak szyny montażowej - kopniak (ale do opanowania) - niedbale wykonane pogłębienie portu ładowania (do łatwego naprawienia i większość wiatrówek w tym segmencie i tak nie posiada takiego pogłębienia w ogóle) - gruba muszka
To chyba tyle – czy warto kupić Baikal IZH 53M? Moje zdanie znacie, a każdy musi samodzielnie sobie na to pytanie odpowiedzieć i mam nadzieję, że to, co napisałem pomoże wam tę decyzję podjąć.
Posiadam i strzelam.
Regulacja rzeczywiscie trochę dziwna ale działa.
Trzeba co jakiś czas kontrolować śruby. Po iluś tam strzałach trzeba je dokręcić .
Ogólne wrażenie bardzo pozytywne.
Fajny tekst! zdecydowałem się! Dzięki za pomoc;D